W piątek 1 października 2021 roku Sejm RP wyraźną większością głosów przyjął ustawę dotyczącą tzw. nieruchomości bez wkładu własnego. Według założeń z programu będą korzystać osoby, które mogą wziąć kredyt, czyli mają zdolność kredytową, ale nie posiadają środków własnych, które mogłyby wykorzystać na tzw. wkład własny. Brak mieszkania to jedna z najczęściej wskazywanych przez Polaków przeszkód w podjęciu decyzji o założeniu czy też powiększeniu rodziny. Problemem jest m. in. konieczność zgromadzenia często niemałych środków na wkład własny. Rozwiązanie przynosi projekt ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym jako jeden z instrumentów określonych w programie „Mieszkanie bez wkładu własnego”, realizowany w ramach Polskiego Ładu przyjętego przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego – mówił sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Piotr Uściński (podaję za gov.pl).
Cel:
Programowi przyświeca szczytny cel, tj. ukierunkowanie na poprawę warunków mieszkaniowych w Polsce
Jaka nieruchomość?
Mieszczący się w limicie cenowym lokal mieszkalny lub dom w tym potrzeby związane z ich wykończeniem.
Dla kogo?
Małżeństwa lub osoby samotnie wychowujące co najmniej jedno dziecko lub osoby niepełnosprawne w wieku poniżej 40 lat (w przypadku małżeństw liczy się wiek młodszego współmałżonka). Istotny jest brak własności lokalu mieszkalnego, domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego.
W którym banku?
W projekcie mogą wziąć udział wszystkie tzw. banki pośredniczące, które podpiszą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (dalej BGK).
Ile lat będzie trwał projekt:
Do roku 2030.
Jaki czas kredytowania?
Minimum 15 lat.
Waluta?
Polski złoty, by uniknąć różnic kursowych.
Co z wkładem własnym?
Wkład własny będzie gwarantował Skarb Państwa (20% nabywanej nieruchomości i nie więcej niż 100 tysięcy).
W jakim przypadku BGK dokona spłaty?
Nastąpi ona w przypadku, gdy urodzi się drugie dziecko (20 tysięcy), trzecie lub kolejne dziecko (60 tysięcy), jednak spłata nie może przekroczyć maksymalnej kwoty gwarancji tj. 100 tysięcy.
W związku z tum, że projekt zawiera mechanizmy ograniczające ryzyko stymulowania cen, pozostaje nam czekać na maksymalne limity. Tak by ostatecznie ustalić jaki procent rynku zostanie objęty programem. Będziemy Państwa o tym na bieżąco informować.
dr Beata Michalska-Kunicka
Homestudio